Kontynuując wątek szkolenia:
Szef mówił o uprawnieniach wynikających z posiadania licencji, najnowszych zmianach w prawie lotniczym dotyczących licencjonowania, jak to urzędnicy mówią, personelu lotniczego i wielu sprawach oraz dokumentach, które trzeba było jak najszybciej załatwić. Nasz wykładowca uświadomił nam też, co chyba nam wszystkim bardzo się spodobało, że jako posiadacze licencji będziemy mieli prawo do noszenia munduru. Mało tego, munduru z czterema belkami na pagonach, a cztery belki na pagonach to szlify kapitańskie, innymi słowy dowódcy, bo pilot, nawet z podstawowymi uprawnieniami i pilotujący mały turystyczny samolocik, jest tzw. dowódcą statku powietrznego. Oczywiście nikt lecąc sam albo nawet z kilkoma podróżnymi nie wygłupia się i nie zakłada munduru. Założę się jednak, że wielu z nas, również tych uważających, że noszenie munduru przez pilota turystycznego to obciach, chętnie poparadowało by w takim wdzianku po płycie lotniska.
Wszystko pięknie, ale żeby nie wpaść w próżność trzeba pamiętać o odpowiedzialności. Nie będę się na ten temat rozwodził, bo sprawa jest chyba oczywista. Powiem tylko tyle, że podczas egzaminu teoretycznego z prawa lotniczego, jeśli pojawia się pytanie rozpoczęte słowami "Kto odpowiada za..." można na tym zakończyć czytanie pytania i na ślepo wybrać odpowiedź "Dowódca statku powietrznego".
fot. Weronika Hańka |
Tego samego dnia przeszliśmy do samolotu by omówić podstawowe kwestie dotyczące lotu. Szef uzupełniał olej, a my patrzyliśmy na to co robi jak sroka w gnat. Tym samolotem była Cessna 152 SP-AKW. Najpopularniejszy samolot szkolenia podstawowego na świecie. Dwumiejscowy, jednosilnikowy samolocik. Mimo, że samolot mały, to świadomość, że za kilka tygodni trzeba będzie tym polecieć, powodowała spory niepokój ale i ekscytację.
Szkolenie lotnicze do licencji PPL(A) składa się najczęściej z dwóch części (najczęściej, bo czasem realizuje się je równolegle): szkolenia teoretycznego i praktycznego. Jest tu dużo analogii do kursu na prawo jazdy. Ubiegać się o wydanie licencji można w wieku 17 lat, a żeby zacząć szkolenie i odbyć pierwszy samodzielny lot wystarczy mieć skończone 16 lat. Szkolenie teoretyczne składa się z serii wykładów i godzin tzw. nauki własnej, co ściśle określa instrukcja szkolenia i grafik. Dotyczy ono dziesięciu przedmiotów: prawo lotnicze, procedury operacyjne, ogólna wiedza o statku powietrznym, osiągi i planowanie lotu, człowiek możliwości i ograniczenia, meteorologia, nawigacja, zasady lotu, łączność, bezpieczeństwo wykonywania lotów, a do tego dodatkowe przeszkolenie z najnowszych europejskich przepisów lotniczych. Podczas szkolenia teoretycznego trzeba uzyskać orzeczenie lekarskie odpowiedniej klasy aby być dopuszczonym do części praktycznej. Po zdanym wewnętrznym egzaminie teoretycznym rozpoczyna się szkolenie praktyczne. Po wylataniu 10 godzin można przystąpić do egzaminu do uprawnień operatora radiotelefonisty w służbie radiotelekomunikacyjnej lotniczej. Ten dokument uprawnia pilota do korzystania z pokładowej radiostacji. Szkolenie praktyczne składa się z nauki szeroko pojętego przygotowania do lotu, procedur normalnych i awaryjnych na ziemi i w powietrzu itp. Lata się po kręgu nadlotniskowym, ćwiczy się manewry w strefach pilotażu, lata się po trasach nawigacyjnych w tym na inne lotniska, również kontrolowane. Podczas szkolenia praktycznego zdaje się też państwowy egzamin teoretyczny. Po wylataniu odpowiedniej liczby godzin zdaje się wewnętrzny egzamin praktyczny dopuszczenia do samodzielnego lotu po kręgu nadlotniskowym. Potem zdaje się wewnętrzny egzamin praktyczny dopuszczający do samodzielnego lotu po trasie. Wreszcie po wylataniu 45 godzin, częściowo samemu, a częściowo z instruktorem, można przystąpić do praktycznego egzaminu państwowego. O tym wszystkim bardziej szczegółowo napiszę w kolejnych wpisach.
fot. Paweł Forajter |
fot. Adam Wonski Matuszkiewicz |
Aby zobaczyć rewelacyjne zdjęcia lotnicze Adama (w tym te z naszej wizyty) : kliknij tutaj.
Ciekawostka:
Krąg nadlotniskowy to taki odpowiednik ronda na ziemi. Wbrew nazwie nie ma on wiele wspólnego z okręgiem, bo bardziej przypomina prostokąt. W jednym z jego dłuższych boków zawiera się droga startowa. Weźmy za przykład drogę startową w Rudnikach. Startując z pasa 26 lecimy w kierunku 260 stopni, a jeśli startujemy z drugiego końca drogi startowej, czyli z pasa 08 to lecimy z kursem 80 stopni. Zależnie od tego w którą stronę skręcimy po starcie krąg będzie albo prawy albo lewy. Po starcie przed pierwszym zakrętem jesteśmy na pozycji (uwaga, zaskakująca informacja) "po starcie" (upwind leg). Pierwszy zakręt i pozycja "po pierwszym" lub "przed drugim" (crosswind leg). Po drugim zakręcie pozycja "z wiatrem" (downwind). Ponieważ start i lądowanie odbywa się pod wiatr, to na tej pozycji, lecąc przeciwnie do kierunku startu i lądowania samolot porusza się w tym samym kierunku co wiatr. Na tym odcinku najczęściej samolot ma już osiągniętą standardową wysokość kręgu nadlotniskowego, która wynosi 1000 stóp/300 m nad elewacją lotniska. Trzeci zakręt i pozycja "po trzecim" (base leg). Tutaj konfiguruje się samolot do lądowania i przechodzi na zniżanie. Czwarty zakręt kończy się wyjściem na "prostą" do lądowania (final). Chcąc odlecieć od lotniska można to zrobić z prostej po starcie (czyli z pierwszego zakrętu), z drugiego lub trzeciego zakrętu, z pozycji z wiatrem odchodząc pod kątem 45 stopni lub będąc na pozycji z wiatrem skręcając w kierunku lotniska przelatując z odpowiednim przewyższeniem (najczęściej 500 stóp ponad standardową wysokość kręgu) nad tzw. znakami. Dolot do lotniska może się odbyć przez czwarty zakręt czyli z tzw. długiej prostej, przez trzeci zakręt, przez pozycję z wiatrem wlatując w nią pod kątem 45 stopni, przez drugi zakręt lub przelatując nad znakami również z odpowiednim przewyższeniem i wchodząc od góry na zniżaniu w pozycję z wiatrem. Standardowy krąg samolotowy wykonuje się w lewo. Jest to uwarunkowane zajmowaniem przez pilota lewego miejsca w kabinie, co ułatwia obserwację przestrzeni. Szybowce mają prawy krąg lub latają po mniejszym kręgu wewnątrz kręgu samolotowego. Miejsce wykonywania poszczególnych zakrętów warunkuje osiągnięta wysokość oraz usytuowanie samolotu względem drogi startowej. Pierwszy zakręt wykonuje się po osiągnięciu wysokości 300-500 stóp (100 -150 m) AGL, drugi zakręt pilot wykonuje gdy kąt między kierunkiem lotu, a linią wzroku skierowanego na pas startowy wynosi 45 stopni. Trzeci zakręt wykonuje się wtedy, gdy kąt między kierunkiem lotu, a linią wzroku skierowanego na punkt przyziemienia, wynosi 45 stopni. Miejsce wykonania zakrętów, szczególnie zakrętu trzeciego, warunkuje czasem wiatr. Pilot ma wykonać krąg nadlotniskowy tak, by w każdym momencie lotu mieć zapewnioną możliwość dolotu do lotniska na wypadek np. awarii silnika. Ogólnie rzecz biorąc organizacja ruchu nad każdym lotniskiem zależy od jego lokalizacji. Dla każdego lotniska procedury te określa dokładnie instrukcja operacyjna lotniska.
Do miłego!
Przed św. Piotrem staje pilot kapitan linii lotniczych i ksiądz. Św. Piotr po sprawdzeniu danych w swoim komputerze orzeka: pilot do nieba, ksiądz do czyśca.
Ksiądz na to: Ja protestuję św. Piotrze, dlaczego do czyśćca?
Św. Piotr po ponownym sprawdzeniu danych odpowiada: Jak ksiądz odprawiał mszę to wszyscy wierni spali, a jak pilot leciał to wszyscy wierni się modlili.
~ znalezione w Internecie
Korekta: Aleksandra Getek
Slot Machine Games at Casinos Near Me | MapyRO
OdpowiedzUsuńFind the best 여주 출장마사지 Slot Machine Games near you in the United States. It's 이천 출장안마 a 부천 출장샵 fun game to play and can be hard to find 김천 출장샵 anywhere 영주 출장샵 close to a casino.